W obawie przed pagórkiem
Jesienią zachęcamy do modlitwy o osoby znajdujące się w okresie „jesieni życia”. W końcowym rozdziale Księgi Kaznodziei Salomona (Koheleta) znajdujemy poetycki opis starości:
„Nawet pagórka bać się będą i strachy czyhać będą na drodze; gdy drzewo migdałowe zakwitnie i szarańcza z trudem wlec się będzie, a kapar wyda swój owoc…”
Jest to obraz wewnętrznych i zewnętrznych zmian starzejącego się człowieka: siwiejące włosy podobne są do białych kwiatów drzewa migdałowego, pękające kapary, owoce rosnącego na Bliskim Wschodzie drzewa kaparowego mogą ilustrować coraz bardziej pomarszczoną, niszczejącą skórę, a ociężała szarańcza – powolne ruchy starca.
Z drugiej strony słowa kaznodziei mówią o pewnych zmianach w sferze psychiki. „Odczuwać się będzie lęk nawet przed pagórkiem” – stwierdza kaznodzieja, tzn. każda przeszkoda, każdy problem zdawać się będzie staremu człowiekowi nie do przejścia.
„Strachy będą czyhać na drodze” – stary człowiek nie ma już młodzieńczej odwagi, zdolności do ryzyka. Obawia się iść w nieznane, wszędzie dostrzega kłopoty i zagrożenia.
Życie niesie wiele wyzwań. Zmagają się z nimi nie tylko ludzie starsi. Wszyscy możemy wołać, jak psalmista:
Usłysz, Boże, moje wołanie,
zważ na moją modlitwę.
Do Ciebie wołam z krańców ziemi,
gdy słabnie moje serce.
Na skałę mnie wprowadź zbyt dla mnie wysoką. /Ps. 61/