Od 2 marca w Kościele rozpoczyna się czas pasyjny. To około 40 dni (nie licząc niedziel), które mają dać impuls do refleksji nad tym, z czego zrezygnował Jezus Chrystus dla zbawienia każdego człowieka. W czasie pasji wielu z nas pości. I z tego zrodziła się myśl przewodnia dla akcji „7bez” o dobrowolnym zrezygnowaniu z czegoś na ten właśnie czas: „Tam, gdzie jest miejsce na rezygnację, jest miejsce na coś nowego”, którą Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP inicjuje już po raz 16.
Początek tej akcji i jej pomysł wyszedł od grupy zachodnich dziennikarzy i teologów w 1983 roku, którzy postanowili, że przez 7 tygodni będą pościć. Od tamtej pory dołączyły do niej miliony ludzi.
To dobry czas, aż i tylko 40 dni, by przyjrzeć się sobie i dobrowolnie poddać się próbie. Nie dlatego, że dzięki temu coś wymusimy czy wyprosimy u Boga, ale żeby lepiej poznać samych siebie. Chodzi o odkrycie i sprawdzenie siebie kto lub co wyznacza kierunek naszego życia. Nierzadko rozwój możliwy jest dopiero wtedy, gdy z czegoś zrezygnujemy, z czymś się rozstaniemy, coś odpuścimy, gdy powstanie miejsce na nowe… w relacji z samym lub samą sobą, z innymi i z Bogiem.
Zwolnienie, dobre nastawienie, wrażliwość i uważność, czas na zastanawianie się nad sensem życia, to wszystko nam służy, by żyć prościej i głębiej. Powodzenia! Z Bogiem!
Wejdź na: www.7bez.cme.org.pl
Oglądaj też: Ewangelickie ABC