Dziś szczególny wieczór, jedyny taki w roku. Niech w naszych domach nie braknie miejsca dla nikogo. Może warto pomyśleć o znajomym, który stracił bliską osobę i czuje się osamotniony. Może ktoś choruje i nie jest w stanie przygotować wigilijnej wieczerzy. Może otwiera się szansa by pojednać się z krewnym, z którym od lat jesteśmy skłóceni?
Nie zapomnijmy, że dzisiaj wigilia urodzin Jezusa, i że tak naprawdę to On zaprasza nas do stołu i zapewnia: Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną /Ap 3,20/.